Uśmiechnij się
Spotkanie z prof. Jerzym Robertem Nowakiem we Wrocławiu
Slave Driver
If someone is a “slave driver” it means that they make other people work incredibly hard. No one likes a slave driver. They are so difficult to work for and they don’t make your life happy. Many successful business people are slave drivers, but that doesn’t mean they are nice people. It just means they know how to make their staff work super hard.
A real “slave” is someone who has been taken away from their family and forced to work for zero or very low wages. Now a “slave driver” isn’t as serious as the original meaning, it just means a boss who makes their staff work too hard for too little pay.
Example: I quit my job because my boss was too much of a slave driver.
Ideas form: http://www.speak-fluent-english.com/
Streszczony przez Kazię:
„Polska jest wieczna” – wywiad prof. Andrzeja Nowaka z poetą Jarosławem Markiem Rymkiewiczem
na PomnikSmolensk:
http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=3233&rstart=0
Ostatni numer dwumiesięcznika „ARCANA” informuje o zmianach w redakcji pisma – po wielu latach dotychczasowi redaktorzy naczelni: prof. Andrzej Nowak i Maciej Urbanowski ustępują na rzecz prof. Krzysztofa Szczerskiego i Jana Filipa Staniłko, o czym informują we wstępie. Odtąd stają się współpracownikami periodyku. Jakby na odchodne, prof. Andrzej Nowak kończy swe obowiązki redakcyjne dwoma ekskluzywnymi wywiadami z dwoma Jarosławami: z poetą prof. Jarosławem Markiem Rymkiewiczem i politykiem dr Jarosławem Kaczyńskim. Najpierw pochylmy się nad wywiadem z Poetą, natomiast tezy rozmowy z Politykie przytoczone zostaną w kolejnej części.
Wywiad w Jarosławem M. Rymkiewiczem zatytułowany „No i co wy na to Polacy” (s. 7-17) przeprowadzony w październiku 2012 roku w domu poety w Milanówku jest spójnym, choć przerywanym pytaniami, wywodem o Polsce i jej szansach na przetrwanie – na ocalenie „polskiego ducha” i wszystkich wartości które określamy i znajdujemy w słowie „Polska”.
Andrzej Nowak już na wstępie stawia tezę o swoistym momencie „końca historii” czyli zapaści cywilizacyjnej w Europie, której jesteśmy świadkami. Przytacza tu poglądy amerykańskiego politologa i ekonomisty Francisa Fukuyama zawarte w przetłumaczonym na język polski w 1991 r. eseju właśnie pt. „Koniec Historii”, gdzie rozważa tezę Hegla o schyłku historii, która wedle niego kończy się wraz z upadkiem komunizmu i przyjęciem systemu liberalnej demokracji. Stan ten w uproszczeniu polega na całkowitym zaniku świadomości historycznej, czego skutki wedle A. Nowaka widoczne są już dziś – jako przykład Profesor podaje wypowiedź rzecznika SLD, który umiejscowił powstanie warszawskie w 1988 r. Całkowity brak myślenia historycznego, ciągłości dziejowej a przywiązanie tylko do dnia dzisiejszego, jaki cechuje młode pokolenie Polaków każą mu z niepokojem patrzeć na przyszłość Polski, bo – jak pyta dramatycznie rozmówcę – „czy można mieć jakąkolwiek przyszłość, kiedy nie ma się żadnej przeszłości”?
Poeta jednak jest spokojny o nasza przyszłość, wierzy siłę Polski jako pomysłu duchowego, jako propozycji duchowego istnienia, szczególne miejsce, w którym „każdy duch indywidualny może się (z korzyścią dla siebie) ulokować”. Dla Rymkiewicza ze względu na ogromną żywotność naszej kultury, cywilizacji, ze względu na moc duchową jaką w sobie nosimy, Polska będzie istnieć jeszcze wiele set lat: „My Polacy jesteśmy potężnymi duchami, jak te smoki z Króla-Ducha Słowackiego”.
Obraz Polski, który wyłania się z refleksji Poety to twór wieczny, żywotny, opisany i powołany przez wieszczów, określony przez Juliusza Słowackiego mianem „siostry Ukrzyżowanego” (Bieniowski, Pieśń I). Polska historia według Słowackiego trwać będzie tak samo długo jak „historia ludzi” czyli „historia Ukrzyżowanego”. Do tego wystarczy kilku Polaków, nawet nie stu, dosłownie kilkunastu, aby zarazić swym myśleniem następnych, tych przybyszy z kręgów innej kultury – niemieckiej, francuskiej, żydowskiej i wielu innych – wystarczy aby zapragnęli stać się Polakami. Dla nich Polska, podobnie jak w XIX w. nawet „podbita i pohańbiona” po kolejnym krwawym powstaniu, jest nadal atrakcyjna.
A co sprawiło i nadal sprawi, że „ci z urodzenia będąc Niemcami Czechami czy Żydami – zapragnęli zostać Polakami? Zadecydował o tym właśnie wysiłek duchowy kilkunastu czy kilkudziesięciu Polsków, nawet paru, jak już było wcześniej w przypadku drużyny Chrobrego. Na tym polega posłannictwo. Rymkiewicz sformułował to w ten sposób – „wystarczy kilku czy kilkunastu posłanych, żeby uratować siostrę Ukrzyżowanego” I jak stwierdził „każdy może zostać posłany”. A na czym ma polegać owo posłannictwo? Musimy opowiedzieć się przeciwko cywilizacji europejskiej, która to oto kona na naszych oczach.
Obaj rozmówcy zgodzili się, po śmierci cywilizacji Zachodu w jej miejsce przyjdzie kolejna – będzie to cywilizacja islamu lub… mongolska czyli rosyjska. Obie opcje są dla Polski niekorzystne. Rymkiewicz widzi odrębność naszej, polskiej cywilizacji od europejskiej, zatem jeśli ją zachowamy, nie obumrze ona wraz z zachodnią lecz przetrwa, a co więcej – stanowić będzie alternatywę dla konającej Europy. Spoglądanie tęskne na Wschód ku Rosji jest złudne, bowiem ta proponuje jedynie nicość, siłę śmierci, objawiającą się w łagrach, masowych mordach, w nihilizmie… Rosja, imperium mongolskie, jak mówił Rymkiewicz, nie ma nic duchowego do zaproponowania, poza cierpieniem i unicestwianiem odbitych ludów. Z marazmu i śmierci możemy uratować się samodzielnie, własnymi siłami, choć dobrze mieć sojuszników – pośród innych wolnych, małych narodów które chcą pozostać sobą – Węgrów, Czechów, Bułgarów, Chorwatów…. Natomiast co z tymi, którzy mieszkają w Polsce a nie czują się Polakami, który z już nie chcą przynależeć do Polski, a może i nigdy nie byli jej częścią ? Pyta dramatycznie Profesor Nowak? Rymkiewicza odpowiada mu krótko a dosadnie, słowami Marszałka Piłsudskiego, skierowanywmi do owych nie-Polaków: „jebał was pies – kto się chce do nas Polaków przyłączyć ma do tego prawo, ale nie za bardzo należy o to [o nich] zabiegać”.
Dalszą rozmowę wypełniły interesujące rozważania o istocie polskości, której esencją jest żywotność, widoczna w poezji naszych romantyków, w muzyce Chopina. „Bycie Polakiem jest interesujące” konkluduje Rymkiewicza i wzywa: „Polacy – czy jesteście gotowi uderzyć duchem [jak pisał Słowacki]? Macie tyle siły? Czy położycie się do trumny i zdechniecie – razem z całą Europą? To już jak wolicie”.
Andrzej Nowak, No i co wy na to Polacy – rozmowa z Jarosławem Markiem Rymkiewiczem, „ARCANA” Nr 108 (6/2012), s. 7-17.
Dirt Cheap
If something is “cheap” it is “not expensive” or “something that doesn’t cost much money”.
“Dirt Cheap” is Super cheap compared with other similar things. It means incredibly cheap, at least relatively speaking.
I could say, “The food in Thailand tastes amazing, is very healthy, and is dirt cheap“.
I could also use it in a way to make a comparison. ”Computers are dirt cheap now compared with 10 years ago”.
A Class Act
A “class act” is a very good and quite a high level slang term to be able to use.
If someone is a “class act” it means they are very “classy”. It’s actually a very positive term if someone is a real class act. They are a great, wonderful, and classy person etc…
BUT… Here is how the phrase is ALMOST ALWAYS used. It’s almost always a sarcastic one. That means, people almost always use this phrase to describe someone who is NOT a class act. They are instead the opposite of a class act.
So imagine someone who is loud, rude, and stupid. Maybe they are overconfident at the same time. That would be a terrible combination of character traits for someone to have, but I’m sure we all know people like this.
This loud, rude, and annoying person could be referred to as a “real class act“. In this case, it means the person is TERRIBLE.
So, when someone says, “Wow, that guy is a real class act” they mean, that guy has a bunch of terrible characteristics.
It’s important to pay attention to when this term “class act” is used. If the person is really great, then it’s a positive meaning. Just remember that most of the time it’s used in a joking way to refer to someone with those negative qualities.
Ideas from: http://www.speak-fluent-english.com/
polecanka:
Bogdan Święczkowski promuje „Łańcuch poszlak” w Łodzi
http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=3216
Nie da się ukryć, że wymiar sprawiedliwości przez ostatnie dwadzieścia kilka lat naznaczony został zauważalną niezawisłością. To, że jest to niezawisłość, ale od uczciwości, a wielokrotnie także od intuicyjnie rozumianego zdrowego rozsądku, to już kwestia dużo rzadziej podnoszona na forum.
Bogdan Święczkowski, prokurator i były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, stara się znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego tak się stało. Wskazuje te okresy w najnowszej historii, kiedy starano się zmienić patologiczne funkcjonowanie wielu instytucji życia publicznego, w tym także organów ścigania. Według prelegenta, potencjał do zmiany niósł ze sobą krótki czas rządów Jana Olszewskiego i okres sprawowania władzy przez Jarosława Kaczyńskiego. Oba w dużej mierze zaprzepaszczone w obliczu zetknięcia z oporem, niechęcią i ofensywą silnych i doskonale umocowanych grup interesu, dla których ostatnią pożądaną rzeczą było to, aby państwo zaczęło funkcjonować uczciwie.
Złodziejska prywatyzacja i idące za nią wielkie pieniądze stały się doskonałym budulcem dla szybkiego wzrostu mafijnych struktur. Dziś pożywką na tej polskiej szalce Petriego są olbrzymie środki unijne, które w dużej mierze przejmowane są przez zorganizowaną przestępczość.
Święczkowski mówi wprost: „Prokuratura została zniszczona przez Donalda Tuska i jego rząd”. Doprowadzono do jej tzw. uniezależnienia, które tak naprawdę doprowadziło do tego, że nikt już nie kontroluje działań prokuratury. Służby specjalne są osłabione i opanowane przez ludzi, dla których najważniejsze stało się robienie interesów. Sądownictwo nigdy nie przeszło oczyszczenia w postaci lustracji, czy weryfikacji. Jego miłosiernie podnoszone „samooczyszczenie” z samego założenia było i jest utopią, a nawet dla największego laika paradoksem jest fakt, że nie ma zakazu pełnienia funkcji ten, który donosił i współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa, tylko ten, który skłamał w oświadczeniu lustracyjnym. Już abstrahując od tego, że miłosierdzie zakłada jakąkolwiek skruchę winnego i żal za grzechy…
Były szef ABW kreśli brutalnie szczery obraz rzeczywistości. Przy czym trzeba mieć świadomość, że amplituda odbieranych drgań wzrosłaby znacząco, gdyby uwzględnić również informacje z tzw. Zbioru Zastrzeżonego IPN, czyli akta służb PRL „aktualne dla bezpieczeństwa państwa”. Richter ani chybi dałby „ósemkę”.
Zapraszamy do wysłuchania wykładu o likwidacji majątku PZPR, będącej zalążkiem działań mafijnych, tworzeniu się systemowych powiązań między polityką, a biznesem i żerowaniu na majątku publicznym przez postkomunistyczną nomenklaturę. Nie zabraknie informacji o działaniach kontrwywiadowczych, planowym obniżaniu standardów, kompletnym braku profesjonalizmu służb, aferze Amber Gold i nieudolności tak wielkiej, że uniemożliwia nawet maskowanie własnych błędów.
kocham, lubię i szanuje, mimo (czasami) konfliktu uczuć:)
If someone’s a Black Sheep, it means they are (Different from the rest of the people in a group or different from the rest of their family)
Think about is. Most sheep are white. Imagine two sheep had a lot of baby sheep. Now imagine all of the baby sheep are white, except you have one black baby sheep. That baby is very different from the others.
When we say that someone is a black sheep, we are saying that this person is very different from the rest of the family or group. The black sheep makes their own decisions and lives a totally different lifestyle than the rest of the family.
So a black sheep is different, special (could be a “good special” or a “bad special”), and unique.
Ideas from: http://www.speak-fluent-english.com/
🙂