Zwykle nie interesuję się zbytnio wrzutkami i niusami, które mają żywot tygodnia, ale cytowana niżej notka zawiera bardzo trafną i godną zastanowienia charakterystykę pewnego pokroju ludzi, którzy wkradając się w łaski jakieś instytucji, partii czy środowiska, zdobywają zaufanie, a następnie jawnie działają na szkodę swojego „gniazda”. Przypadek księdza Lemańskiego nie jest znowu ani taki rzadki, ani odosobniony. Szkoda, że pewne fakty stają się dla nas oczywiste, kiedy jest już za późno i osoby pokroju Migalskiego, Ziobry, Rogalskiego, Lemańskiego narobią wiele złego. „Panie Boże, strzeż mnie od przyjaciół – z wrogami poradzę sobie …” – to zdanie okazuje się często zbyt prawdziwe jeśli chodzi o Kościół Katolicki, PiS, Rodziny Smoleńskie i patriotyczne środowiska…
Destrukcyjne możliwości osobników o nadmiernie rozdętym ego bywają niestety często niedoceniane i lekceważone… Ku przestrodze!
http://ztzt.salon24.pl/520986,lemanski-manipulator-doskonaly
by ztzt
Dzisiejsze przedstawienie medialne live p.t. „Obrona światłej parafii przed biskupim ciemnogrodem” powiedziało mi o Lemańskim więcej, niż wszystkie doniesienia (nomen omen) prasowe i telewizyjne komentarze.
Oto objawił się całej Polsce trybun ludowy, manipulujący tłumkiem swoich wyznawców ze zręcznością godną najlepszych ateńskich demagogów. Panował nad tłumem perfekcyjnie. Swoje długie kwestie wypowiadał pewnie, uciszając wcześniej stanowczo i skutecznie swoich rozgorączkowanych akolitów.