Nie jestem gejem – krótka etiuda

Wczoraj administracja S24 zniknęła mi bez śladu dwie notki. Pierwsza traktowała o odebraniu zasiłku pielęgnacyjnego opiekunom osób starszych i niepełnosprawnych, druga o holistycznie pojętej miłości. Decyzje te przyjęłam ze zrozumieniem i mocnym postanowieniem poprawy. Co prawda, nie podano mi powodu/ów zniknięcia notek, co tez ma swój pozytywny aspekt dydaktyczny (niech się winny tłumaczy), ale będąc wiernym odbiorcom mediów i czytelnikiem niezależnych portali, swoje wiem i rozumiem.

W przypadku pierwszej notki chodziło zapewne o niepochlebne i zbyt emocjonalne (przyznaję) słowa pod adresem miłościwie nam panującego rządu Donalda Franciszka.

(Pewno na dodatek jakiś pustak doniósł, ze zapowiadanego z okazji spektakularnego zwycięstwa pana premiera ciasta nie upiekłam. Obiecałam a tu ni ma)

Z powodem usunięcia drugiej notki miałam nieco więcej kłopotu. No bo w kraju, gdzie nam miłościwie panuje partia miłości i dobrości, co może przeszkadzać notka o miłości?

Myślałam, myślałam, całą noc nie spałam i wymyśliłam! W notce znajdowały się anarchiczne, jątrzące, pozbawione tolerancji i faszystowskie zarazem cytaty zaczerpnięte z Pisma św. i słowa papieża Jana Pawła II. W kraju tolerancji, równości, demokracji i wloności wypowiedzi, pominęłam za to całkowicie wątki gejowskie i innych zacnych, a tak często niedocenianych mniejszości.

Błąd ten postanowił migiem naprawić i stąd pomysł na krótka etiudę o moich ulubionych bohaterach pozytywnych: Panu Sułku i Pani Elizie

– Co Pan taki strapiony Panie Sułku kochany

– A bo Gajowy Marucha rozpowiada wszystkim, że ja pod prysznic z mydłem chodzę

– Jak on śmie, kłamca podły, przecież to widać i czuć, że się pan rzadko, kiedy myje

– Ciiiicho, pani Elizo, to nie o to chodzi, słowo daję!

– Ale o co, Panie Sułku kochany?

– Bo jemu się rozchodzi, że ja jestem gejem

– Ale jak to tak, Pan taki piękny mężczyzna, najlepszy, najfajniejszy, ulubiony, doskonały…

– Ciicho, wiem. Jednak problem jest!

– Ale jaki Panie Sułku kochany?

– Bo co będzie, jeśli ktoś uwierzy, cholera jasna.

– No ja nie wiem, chyba głupia jestem, prawda Panie Sułku?

– Ma się rozumieć, ale coś zrobić trzeba.

– Ale co?

– Już wiem! Wstanę z łóżka, ubiorę się, wyjdę na ulicę i będę krzyczał:

– Nie jestem gejem, nie jestem gejem, nie jestem gejem!!!

– Doskonały pomysł Panie Sułku kochany!

– Ciicho wiem. Pani Elizo, a gdzie są moje pończochy?

– A po co Panu pończochy?

– Jak to po co? Zapomniałem ogolić nogi.

One comment on “Nie jestem gejem – krótka etiuda

  1. komentarz z S24:

    @AMELIA NIEZGODA
    „Wczoraj administracja zniknęła mi bez śladu dwie notki”.

    Doświadczona bogerka, a nie wie…

    Należało, choćby w ostatnim akapicie, winę za odebranie ludziom zasiłków pielęgnacyjnych, a także skutki perwersyjnej miłości partii dobrości przypisać tej co zawsze konkretnej osobie, albo przynajmniej Macierewiczowi. Byłabyś na SG, tuż pod krakowską kwiaciarką śmieciarką .

    Pozdrawiam w minorowym nastroju.

    NATENCZAS WOJSKI…11:29

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s