ledwie się jeden z drugim kilka razy pokaże w telewizji…
„… opublikuje kilka artykułów, albo „zaistnieje” w Sieci, już zaczyna, nieproszony, doradzać Kaczyńskiemu, a, ponieważ ten go (skandal!) nie słucha – kręcić nosem i wydziwiać.
Kaczyńscy przez dziesięciolecia, z uporem i konsekwentnie, jak Syzyf, pchali swój kamień i nikt mi nie powie, że robili to dla siebie.
Kaczka, już sam, pcha kamień nadal, a w koło kłębią się tacy, co by to, jak twierdzą, robili lepiej.
Językiem?
Reki nie przykładają.”
by Dixi
To słowa nie moje, znalezione w sieci, ale mogę się pod nimi podpisać.