Zastanawiałam się skąd ten skowyt i wściekłe ataki na A. Macierewicza i ekspertów zajmujących się wyjaśnienie tragedii Smoleńskiej, od rana na S24 przez, w dużej mierze „jestem tutaj nowa” nicki… No i już wiadomo: „opiniotwórcza” GW. Na szczęście to już łabędzi śpiew wyznawców pancernej brzozy, im bliżej prawdy, oczywiście, tym częściej i rozpaczliwiej będą przebierać brudnymi nóżkami i bić piąstkami w stół. By jeszcze jeden dzień, jeszcze kilka godzin udawać, że „nic się nie stało”
„Gazeta Wyborcza” zaatakowała ekspertów z Parlamentarnego Zespołu ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 r. powołując się na źródła w prokuraturze. – Po raz pierwszy od początku trwania śledztwa prokuratura w tak brutalny sposób zaatakowała niezależnych ekspertów – skomentował dla niezalezna.pl tekst „GW” Antoni Macierewicz przewodniczący zespołu parlamentarnego.
– Szczegółowo odniosę się do tego ataku dzisiaj na konferencji prasowej, która rozpocznie się około godziny 13:30 w Sejmie. Ta sprawa nie może zostać pozostawiona bez komentarza. Mamy tu do czynienia z totalną manipulacją i stekiem kłamstw. W tej chwili składam zawiadomienie do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prokuratora Marcina Maksjana z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie oraz innych prokuratorów, którzy ujawnili zeznania świadków „Gazecie Wyborczej”, wnioskując o natychmiastowe odsunięcie ich od śledztwa smoleńskiego. Mamy do czynienia z atakiem politycznym na niezależnych ekspertów z parlamentarnego zespołu, który funkcjonuje w ramach polskiego parlamentu– powiedział w rozmowie z portalem niezalezna.pl nam Antoni Macierewicz.
„Gazeta Wyborcza” nie podaje wprawdzie źródła skąd ma informacje na temat zeznań ekspertów, natomiast cytowany jest obszernie kpt. Marcin Maksjan prowadzący śledztwo smoleńskie.
Pełnomocnicy z którymi rozmawiała niezalezna.pl zaprzeczają, by kiedykolwiek rozmawiali z „Gazetą Wyborczą”.
ciekawsze komentarze:
@Autor
WAWA12:43
@AMELIA NIEZGODA
ONION1313:06
@AMELIA NIEZGODA
1. Raport Klicha ujawniający to i owo, którego nie udało się skutecznie zgubić, jak np. zdjęć satelitarnych przekazanych przez Amerykanów.
2. Zdeprecjonowanie Zespołu Parlamentarnego, przez wdrukowanie społeczeństwu przekonania o rzekomej kompromitacji A. Macierewicza oraz ekspertów Zespołu przed ewentualnym spotkaniem ekspertów obu stron, z inicjatywy prof. Kleibera.
Ponadto zwracam Szanownym uwagę na niewiarygodny wzrost aktywności, skuteczności i profesjonalizmu zespołu redakcyjnego GW na przestrzeni kilku lat, a madame Kublik w szczególności.
Przez pół roku prowadzili oni dziennikarskie śledztwo w sprawie przychodzenia Rywina do Michnika – czy jak tam już z tym przychodzeniem naprawdę było – i przy nadludzkim wysiłku bezkompromisowych tropicieli z GW niczego nie udało się ustalić. A tu proszę, w try miga kompletne materiały prokuratury wojskowej – zwyczajowo tak poważnie nazywanej – leżą na biurku pani redaktor!
NATENCZAS WOJSKI…13:39