KOBIETY NIEKOCHANE – by Ewa Filipczuk

jest ich tak wiele, że nie można zliczyć

kolorów oczu, zimnych ramion, piersi bez pieszczoty

 

tyle tłumaczeń :

zbiegi okoliczności, pomyłki

kawa za zimna, wypalony papieros

przedwczesna ucieczka

 

zawsze tak samo :

było, ale nieudane

nie było,bo nie w porę

 

a potem

czepianie się byle czego

łzawe pamiętniki

 

zazwyczaj niewinne

temu, że niekochane

zazwyczaj zawieszone w próżni

 

piękne czy brzydkie

nieważne

kobiety jak szramy

na gładkich lustrach

Czytaj dalej