Kazia,Kazimiera…(z cyklu: coś o imionach)

Kazimiera– żeński odpowiednik imienia Kazimierz. W średniowieczu nie występowało. Prawdopodobnie rozpowszechniło się pod koniec XVII wieku, po przyjeździe do Polski Marysieńki, żony króla Jana III Sobieskiego.

 I dlatego chyba są takie skrajności:

Kazimiera Iłłakowiczówna

„Opuszczenie”

Miłość naszą doczesną,
śmiertelną, krótkotrwała,
Bóg wyniósł mocą swoją
i dał jej w wieczności ciało;
w czasie była jak motyl,
w bezkresie jest wyraźną muzyką,
przez której kryształ przeczysty
boża słoneczność przenika.
Lecz myśmy – jak puste muszle,
opuszczone łuski owadu,
siwa nicość naigrawa się z nas
i piaskiem na serca nam pada.

………………………………. Czytaj dalej

Artur i jego pomnik – by Onion13

Król Artur, Arthmael, Św. Armel, Arthwys – legendarny celtycki władca Brytów z przełomu V i VI wieku. Bohater licznych legend, dzieł literackich i filmów.

„Artur, nie uważał się za wielkiego pana i władcę, ale był porządnym, szczerym, bardzo religijnym i uczciwym człowiekiem, który godnie traktował swoich podopiecznych, nie wykorzystując swojej pozycji i władzy./../

Cechowała go również skromność -mimo tylu nadzwyczajnych czynów nie wynosił się nad innych i nie chwalił odniesionymi zwycięstwami.

/../W walce nigdy nie posuwał się do nieuczciwości i podstępu, ale często wykorzystywał swój spryt i przebiegłość. 

Najbardziej ze wszystkich wartości cenił sobie honor. Wolał umrzeć niż okryć się hańbą ./…/We wszystkich legendach Artur ukazany jest jako ideał chrześcijańskiego króla, który walczył w obronie wiary i rzeczywiście tak było. Artur był osoba bardzo pobożną , często się modlił i szukał pomocy w Bogu. Czytaj dalej