Jak donosi jeden z portali zajmujących się mediami:
Po aferze z Pospieszalskim TVP zmieni też umowy z Lisem i Sekielskim
„Rzecznik prasowy TVP Jacek Rakowiecki w rozmowie z Wirtualnemedia.pl przyznaje, że trwają prace nad tym, aby takie same zabezpieczenia – zapewniające publicznemu nadawcy możliwość decydowania o doborze gości i tematów do programu – wprowadzić do umów z autorami innych programów publicystycznych, realizowanych przez firmy zewnętrzne. Rakowiecki wskazuje na talk-show „Tomasz Lis na żywo” oraz „Po prostu”, magazyn publicystyczno-reporterski Tomasza Sekielskiego./../
Rzecznik TVP tłumaczy się z decyzji w sprawie programu Pospieszalskiego:
– Media niezależne przypisywały nam cenzorskie intencje, abstrahując od specyfiki stacji informacyjnej– mówi Rakowiecki. – Dlatego szanując autonomię autorów i twórców, Telewizja Polska nie może jednocześnie uznawać, że program Pospieszalskiego to czas, kiedy TVP zbywa się swoich praw. To nie jest „wynajęcie pokoju w hotelu na godziny”
/…/
Rzecznik uzasadnia, że TVP bierze odpowiedzialność za prezentowane w programach treści i dlatego zdecydowała się na wdrożenie takich zabezpieczeń. Podkreśla jednak, że jak dotąd z magazynami Tomasza Lisa i Tomasza Sekielskiego nie było kontrowersji takich jak w przypadku „Bliżej” Jana Pospieszalskiego.
– Telewizja Polska chce wprowadzenia zmian w umowach z innymi autorami programów publicystycznych, aby nikt nie był gorzej traktowany/…/Na razie nie wiadomo, czy TVP poczeka z wpisaniem tych zmian do czasu wygaśnięcia starych kontraktów Lisa i Sekielskiego. – Takie poprawki wprowadzimy roboczo na zasadzie dżentelmeńskich rozmów– zapewnia Rakowiecki.
Oprócz tych tłumaczeń co do „traktowania na równych prawach”, zapewne straszakiem dla autorów jest spadek oglądalności, a szczególnie programu „Tomasz Lis na Żywo”:
Oglądalność programu rok po roku
Okres |
Wszyscy 4+ |
16-49 |
|
AMR |
SHR % |
SHR % |
|
03.01.2011 – 19.12.2011 |
2 715 103 |
22,03% |
14,61% |
02.01.2012 – 17.12.2012 |
2 578 935 |
21,02% |
13,91% |
07.01.2013 – 23.12.2013 |
2 024 673 |
16,92% |
11,04% |
Co przekłada się na spadek widowni o ponad pół miliona widzów.
Zapewne nie bez znaczenia jest też :
Przypomnijmy, że na początku września 2013 roku wicepremier i minister gospodarki w dosadnych słowach zwracał prezesowi TVP uwagę na coraz bardziej tabloidową tematykę programu Tomasza Lisa.
– Ten Lis już oszalał zupełnie!? Kreujcie telewizję gwiazd, proponuję następny program o przygodach rodziny Lisów, Kingi Rusin i tak dalej. Oglądalność wzrośnie wam o 200 procent, a najlepiej zróbcie to w „Wiadomościach”. Zleciłem monitoring gospodarki w „Wiadomościach”, to skandal panie prezesie, to jest szok! Dość tego celebryctwa – utyskiwał wicepremier w kuluarowej rozmowie nagranej i ujawnionej przez dziennikarza portalu money.pl. Piechociński ostrzegał wtedy, że jeśli władze telewizji same nie zapanują nad samowolką swoich gwiazd, to on to zrobi.
– Albo wy zrobicie z tym porządek, albo ja go zrobię! To skandal. Wierzcie mi, Krajowa Rada (KRRiT – przyp.red.) będzie głosowała przeciwko – ostrzegał polityk, sugerując, że instytucja może nie zaakceptować sprawozdania z działalności spółki.
……………………….
Tak więc, zobaczymy czy „równość w wolności dziennikarskiej” dosięgnie „Resortowych Dzieci”. Pożywiom, uwidim – jak mawiali prehistoryczni Rosjanie.