W czasie gdy prezydent Federacji Rosyjskiej kreuje się na mocnego, nieugiętego i twardego ojca swojego narodu, prezydent IIIRP ukazuje swoją dobroduszną i swojską twarz.
Rzec by można :To nie ojciec narodu, to prawdziwy Tatuś !
Prezydent pocieszył dziewczynkę. Płakała, bo nie dostała wymarzonego autografu. Czytaj dalej