„życzenia dla „ukrytej” Amelii :-)”

Tak piękne i wzruszające, że postanowiłam się nimi „pochwalić”:)

 

Amelio – ponieważ Twoje komentarze ( i nie tylko komentarze) z jakichś niezrozumiałych zupełnie powodów nie są widoczne dla 99% czytelników, nie dziękuję za miłe słowa i życzenia Wielkanocne pod tekstem, bo nie wiadomo byłoby czego dotyczą – a tą drogą:

radości ze Zmartwychwstania Pańskiego i sił w Twoim codziennym trudzie w imieniu całej załogi Różanegostoku,

ks. Krzysztof