Najważniejsze spotkanie a.d. 2015. Poczekajmy jak prezydent pójdzie do W.C. i napotka tam niemiecki (albo ruski, ba chiński – pewnie wspiera tym obce mocarstwa – tylko wtedy mówi się o troszkę prywatności) papier . Spotka się z Obamą, to tez będzie przecież związane z kampanią wyborczą.
Głupota mediów nie zna granic. Jaki kraj takie media. A może zacząć myśleć ?