Donos pustaka

tak jak słusznie przewidywałam, usunięto dziś z s24 komentarz tej treści:

 

nie zabieralam do tej pory stanowiska, nie dlatego, ze nie mam zdania, albo, ze mnie to nie obchodzi, ale dlatego, ze mam bardzo mieszane odczucia.

z jednej strony rozumiem irytację Oniona wobec argonackiej i calkowicie mijajacej sie z prawdą odpowiedzi Igora Janke. Wobec niczym nieuzasadnionej cenzury czlowiek jest calkowicie bezradny i krótko mówiac: calkiem slusznie ma go prawo krew jaśnista zalać.

 

z drugiej strony s24 nie jest jakimś portalowym kuriozum i nie dzieja sie tu rzeczy gorsze niz na innych „prawicowych „niezależnych” i „opiniotwórczych” portalach i portalikach. tendencja wbrew pozorom jest dość osobliwa; im mniejsze portal i im bardziej zapewniajacy o swoim patriotyźmie, tym wieksze rozpasanie i poczucie boskośći cenzorów-nadrekatorów. pisywalam na kilku portalach i moge podac liczne przyklady glupoty, nieuzasadnionej interewnencji, dbania o wlasne interesy i interesiki róznych redaktorków. nie dziwi wiec, ze na sucho uchodza tutaj lewackim trollom i pustakom wszelkiej maści wyzwizka, prowokacje, szczucie z jednej strony, i donosy z drugiej. wczorajszy dzien, moze byc tego dobitnym przykladem. z jednej strony usuwa sie blogerowi z 3 letnim stażem i prawie 1000 notek na kącie (w ogrmomnej wiekszosci merytorycznych i interesujacych) notki, do ktorych formalnie trudno sie pod jakimkolwiek pretekstem przyczepic, z drugiej toleruje sie setki wyzwisk, prowokacji i zaczepek lącznie z ta, gdzie uczestnikow Listy Stron Patriotycznej lącznie z Zuzanna Kurtyką przez trolla pt;”ameliapustak” nazywa się „bimbrownikami”.

 

jestem pewna, ze ten komentarz zostanie usunięty, wiec zachowam sobie jego kopię.

pozdrawiam wszystkich

komentarz znajdował się na tym blogu:

http://onion13.salon24.pl/536846,dziekuje-salonowi24-za-wspolprace

 

a dotyczył tej notki:

http://ameliapustak.salon24.pl/536723,dzien-pustaka-party-slowenca-w-starym-wariocie

Strzeż się teresski

To coś roniło krokodyle łzy po śmierci Jadwigi Kaczyńskiej, po to tylko by już dzisiaj, po staremu, szczuć, kłamać i pomawiać rodzinę Kaczyńskich. Chowaj się kto może! Ja przez nią, przez jej donosy, straciłam blog na salonie24, a na niepoprawnych jej smutny cień w postaci protegowanej tamtejszych adminów: markizy (z sobie tylko wiadomych powodów ciągle mnie „myliła” z czerwoną t.), snuł się za mną dopóty, dopóki nie ustąpiłam i nie odeszłam także z niepoprawnych. Sądzę, że i tak miałam szczęście, kiedy czytamy co zrobiła Matce Kurce:

kontrowersje.net/matka_kurka_vs_pa_stwo_polskie_odcinek_po_wiecony_posi_kowej_donosicielce_teresie_smogorzewskiej