ciekawie z trzecią nogą i piątą kolumną

http://niepoprawni.pl/blog/6583/gdy-pis-wygra-wybory-to%E2%80%A6-co-dalej-wymiar-sprawiedliwosci-1#comment-426332

” markiza, 21 lipca, 2013 – 11:05

Powinno się skończyć z zasadą ”wy nie ruszacie naszych,my nie ruszamy waszych”.
PiS mówi głośno o chęci przejęcia władzy,ale tak sobie myślę,że na chęciach się skończy.
Dużo lepiej być w roli łagodnej opozycji.
I to PiS-owi wychodzi najlepiej. :)”

to bardzo ciekawa i chyba po raz pierwszy tak otwarta deklaracja trolla-maskotki niepoprawnych. Trolla, który, przypomnę ponownie: od wielu miesięcy, a może od samego początku cieszy się bardzo szczelnym parasolem ochronnym admina Maxa (oficjalnie zwolennik PiS-u):

http://niepoprawni.pl/blog/457/nocna-zmiana-trwa-od-04061992r#comment-415156

Wspominałam o tym otwartym tekstem tutaj:

https://amelia007blog.wordpress.com/2013/06/04/list-otwarty-mikolajka-do-kolegi/

Robi się ciekawie, wszystkie łapki na stół? Na marginesie: ban z tego typu portali z upływem czasu coraz bardziej staję się zaszczytem i papierkiem lakmusowym:)

List otwarty Mikołajka do kolegi

Gdybym nie miała bana na niepoprawnych, to zapytałabym, gdzie był ten obrońca kultury, albo czegoś innego na „k”, kiedy jego podopieczna nazwala JWP mendą, albo jej koledzy skowronek i jacool78 (nie wspominając limbolegesów) wyzywali mnie od szmaty, suki itp. Gdzie on był (i wy wszyscy) kiedy jacool78 nazwał mnie suką, a tł „mężnie” stanął w jego obronie na swoim blogu? (Może nie było tak, przypomnieć, podać link, a może lnka gdzie tł sam twierdzi, że bronił jacoola78 przede mną)? Hipokryta – dla tego zakłamanego s.syna to za mało. Takiej nędzy moralnej to tylko wśród polityków i dziennikarzy szukać. I jeszcze coś; nie wierzę, ze jest zwolennikiem PiS-u, chociaż za każdym razem się zarzeka. Gdyby sprzyjał PiS-owi, to nie robił wszystkiego, co w jego mocy by wspierać na każdym kroku lewackie trolle (czy muszę przypominać, ze skowronek, trollska papużka-nierozłączka markizy na każdym kroku obsikuje nogawki Zespołu Macierewicza, jeśli tak to radzę skorzystać z wyszukiwarki). A może zapomniałeś jak to maksiusiak pamiętał o kulturze i manierach, kiedy markiza i spółka dziesiątki razy trollowali moje notki? A przecież o jednym takim przykładzie mówiłam mu nawet osobiście, kiedy prywatne spotkanie próbował zamienić w okazję, by mnie przekonać, ze markiza to żaden troll, a moje zgłoszenia do administracji traktuje jedynie jako dobry powód do rechotu. A może to sobie też wymyśliłam? A zresztą, czyż wszyscy nie jesteście hipokrytami? Markiza – troll, jacool78 – troll, skowronek – troll, ale tł, który „żartował” z jacoolem78 (i jak sam zauważyłeś nadawali na tej samej fali), na temat jego suki i itp., to już równy gość:(

Na szczęście nie muszę się przepychać z lewackimi trollami i ich orędownikami w postaci pseudo PiSowców, pseudo obrońców dobrych manier i do d.py adminów.

No i macie: dziesiątki lewackich wypasionych trolli zamiast muzycznych „jutubisiów” i wspólnoty: „ławeczki”, które przecież były prawdziwą zmorą „prawicowego” portalu. Jesteście z siebie dumni?

http://niepoprawni.pl/blog/457/nocna-zmiana-trwa-od-04061992r#comment-415156

nagonka na gryzonia z kreskówki… na „niezależnym” portalu

…czyli czym się zajmują Niepoprawni:)

http://niepoprawni.pl/blog/7195/siedmiu-wspanialych-na-np

Po awanturach z Coryllusem opadł kurz, pogromcy trolli też jakby mniej aktywni… na portalu notki „nudne” i „niebezpieczne”:) czyli traktujące o polityce i sprawach Polski. Trzeba jakoś podgrzać atmosferę… niby nic nowego pod słońcem, ale kilka ciekawych zjawisk:

– notkę zdecydowano się zdjąć z SG dopiero jak uzbierała kilkadziesiąt komentarzy i urosła do granic wyczerpania energii wszystkich zainteresowanych. Trudno podejrzewać, że wcześniej admini jej nie widzieli, bo kolejna notkę tego autora wyróżniono miejscem na pudle:) Komuś było potrzebne zainteresowanie awanturą i podlewaniem oliwy do ognia… Ciekawe komu?:) Dla porównania ostatnie 2 notki Ravena59 nie tylko zdjęto niemal natychmiast, ale i zniknięto bez śladu, a przecież tylko usiłował grzecznie odpowiedzieć na wyrażoną wprost prowokację admina Huna…

– trolle jak zwykle zajęły przewidywalne miejsca, czyli po obu stronach barykady, upewniając się w ten sposób, ze zainteresowanie awanturą nie osłabnie. Tradycyjnie pojawili się na stanowiskach Traube i Skowronek (tym razem znowu jako oponenci:) a przepraszam, teraz „całkiem inny nick” nie: „skowronek”, a autor wielu merytorycznych ciekawych notek i komentarzy (oczywiście zawsze pozbawionych ataków ad personam) „Empedokles”

– odkurzono kukiełkę bojową, która po raz pierwszy zastosowanie znalazła, kiedy ja żegnałam się z NP. (nie chce krakać, ale to może być jakiś znak dla „tajemniczego” „gryzonia z kreskówki”:)

– admin ustanowił się w bardzo wiarygodnym i przewidywalnym punkcie „obiektywnego” arbitra, który podsumował z charakterystycznym dla niego wdziękiem, dowcipem i bezkompromisowością: „wszyscy trolle jesteście sobie winni i kto z trollami walczy, niech się nie dziwi, że od trolla obrywa”:)

A przy okazji warto przypomnieć sobie ostatnią (nomen omen) notkę Rospina, bo to ciekawe źródło analogii, także dotyczącej roli trolla novaseline w tego typu akcjach i jego absolutny brak powiązań czy wspólnoty interesów z adminami niepoprawnych:

DO Prawdy. Koteria
Rozejść się!
Trzech to już banda! -tak wrzeszczały ZOMOle.
I wiedziały dlaczego mordy drą!
Bo pokątni dukacze władzy nie zagrożą.
Ale już trzech dogadanych Polaków, powinno władzy sen spędzać z powiek…
I zapewne spędza, skoro każdy objaw powstawania realnej wspólnoty, spotyka się
z natychmiastową akcją rozbijacką.
W „wirtualu” podeśle się trole, błyskawicznie przekierowujące temat dyskusji,
gdy tylko nadmiernie zmierzałaby w „śliską” stronę.
Na bardziej skutecznych blogerów zrobi się skoordynowany atak, sugerując ich
„umoczenie” w czerwony system.
Paleta oszczerstw i wyzwisk jest szeroka, a możliwości obrony – żadne, o ile
atakowany zechce zachować anonimowość.
A większość zechce, aby nie narażać swoich Rodzin.
Trolstwo, mając na uwadze „profity” za swoją działalność, nie cofnie się
przed niczym.
Wszak „brak okazji, też okazja”.
A to błąd ortograficzny, a to jutiubek nie trendy(bo mógłby za młodych przyciągnąć).
„Wypracowanie” za krótkie i treść każe myśleć, no ale nie pisać tak długo…
A gdy obrana przez trolstwo ofiara zacznie się „odgryzać”, zawsze przecież można
podsyłać „listy protestacyjne” do Właścicieli serwisu, a privami paszkwile do
Użytkowników.
Bo przecież wiadomo, że nikt nie miał czasu śledzić wszystkich poczynań
„ptaszków”, że już o zapamiętaniu tychże nie wspomnę.
I tak mielą wirtualne „żarna”.
Real.
Gdy zaś znajdzie się grupa „nieprzystosowanych”, tzn. nieprzestraszonych dotychczas
Polaków, i zechce się spotkać w realu, o wtedy czerwone lampki zaczynają mrugać!
Wtedy zawsze znajdzie się „patriotę inaczej”, aby zdał relację.
Czy piwo nie kwaśne i szaszłyk jadalny… i „spisków jakowychś” nie knuto.
Ale tu się kołacze myśl uporczywa:
By znaleźć Przyjaciela, przez dziesięć porażek…
Choć zwą Cię koterią i lobby i bandą…
I TAK WARTO BYŁO!
Dla Polski, dla Dzieci i Wnuków.
Bo każdy z nas jest pyłkiem na wietrze, ale razem nas nic nie powstrzyma.
Rośnijcie więc „koterie”.
Piłsudski miał trudniej…
Nasi Dziadkowie śpiewali o Legionach.
A od nas zależy, czy Wnuki zaśpiewają o „Koteriach” pod Biało – Czerwoną.
http://niepoprawni.pl/blog/1582/do-prawdy-koteria

Głupi i głupszy, albo zabawa w dobrego i złego policjanta

na nieumytych:

http://ns1.niepoprawni.pl/blog/3043/po-dlugiej-i-ciezkiej-chorobie-odszedl-dzis-przemyslaw-gintrowski%E2%80%A6

http://niepoprawni.pl/content/unijni-zarowkowi-sciemniacze

traube i skowronek w jednym stali domku. nawet mi się nie chce sięgać do czasów limbolegesów, kiedy tak strasznie stali po innych stronach barykady

troll trollowi oka nie wykole, a obaj pod ochroną już od samego początku (może przypomnieć promowane na niebieskim spamerskie ogłoszenia limbolegesów przy zajadłym dopingu skowronka?)

http://niepoprawni.pl/blog/1931/tato-powiedz-mi-jak-mam-zyc

bardzo interesujący komentarz…

z pewnością wart przemyślenia….

Leniwiec Seed, 21 grudnia, 2012 – 19:10

„W czasach prosperity komuny, dla kanalizowania nastrojów
potrzeba było armii agentów „wmieszanych w tłum”.
Dziś jest łatwiej.
Wystarczy stworzyć parę „disneylandów” o różnym stopniu
„tolerancji”, aby poznać nastroje co bardziej odważnych,
pozyskać ich personalia (np. w ramach akcji podpisowych)
i to bez potrzeby „odsłaniania przyłbicy”.
Najbardziej aktywnym lub „nośnym”, można podesłać
swoją „trzódkę” trolską, aby sprowokować i wyrzucić
z HYde Parku.
W bardziej odwiedzanych Parkach moderować treść,
a w bardziej niszowych -skład.
I po cóż tworzyć listy niepokornych?
Wystarczy składować petycje.
A zatrudnić tylko psychologów i socjologów do analizy,
kto konkretny mógłby dyktatowi neomarksizmu zagrozić.
Szczególnie, kiedy „wojownicy internetowi” uwierzą
w realną siłę słowa, i miłosierdzie chrześcijańskie.
Strzeżmy sie więc, aby nasza walka nie pozostała tylko
pustosłowiem, pożytecznym wyłącznie do układania
planów neokomunie.”

http://niepoprawni.pl/blog/152/podczas-kryzysow-strzezcie-sie-agentur#comment-363340

Oświadczenie

W związku z nieuprawnionym korzystaniem z mojego loginu i wykorzystaniem informacji niejawnych (mojego hasła) na Niepoprawni.pl, gdzie od dłuższego czasu mój panel użytkownika wygląda tak:
panel
i gdzie ostatnio pojawiło się takie oto kuriozum:

mojaocena

informuję, że moje obecne hasło na Niepoprawni.pl brzmi: „administracjadupa”.

To chyba tyle, co mogę w tej sprawie zrobić.

Genialny Niewolnik

Dobrze, że w tych dniach gdzie walą się „autorytety” jak gadające grzyby w max kapelutkach po czerwonym deszczu, a importowane mukumby smarują się pudrem udając białego człowieka, zostało kilka prawdziwych autorytetów, które z biegiem lat nie zgniły, ani nie straciły na wartości. Tak to już jest, ze chamowi i tak w końcu wyjdzie słoma z walonek, czego śmierdzący efekt widać każdego dnia w ilości inwektyw, prymitywnych aluzji i obraźliwych określeń rzucanych w moją i nie tylko moją stronę na Nieumytych.pl. A zresztą, niech sobie szczekają. tak to już jest, że kto codziennie macza ręce w fekaliach by kogoś nimi obrzucić, sam w końcu cuchnie fetorem nie do zniesienia. Dlatego nie chowam urazy, patrzę z litością na tę samozagładę:)

Okazuje się, że miałam rację, czyli wychodzi słoma z butów „ałtorytetów”

Kiedy czytam, a raczej z odrazą patrzę na ogrom nieczystości w postaci wyzwisk, chamskich odzywek i ogólnie knajackiego języka wylewający się z klawiatur „autorytetów” przywiezionych w teczce (i nie tylko) na Nieumytych.pl, to mogę sobie pogratulować, ze miałam od początku rację. Nie żeby była to dla mnie niespodzianka. Z cala stanowczością chcę pokreślić, że słowa, które swojego czasu wyraziłam w cytowanym poniżej komentarzu okazały się prawdą, a dowodem jest ogrom wyzwisk i insynuacji, jakie do tej pory miotają pod moim adresem osoby (a może tylko wirtualne byty) które, odniosły moje słowa do siebie. Czytaj dalej