Martwe dusze…

Pisanie pod wieloma nickami zasadniczo zbrodnią nie jest. Jednak można zadać sobie pytanie po co ktoś to robi? Ma potrzebę coś ukryć, wprowadzić kogoś w błąd, a może stworzyć wrażenie tłoku i popularności własnego bloga, albo (o zgrozo) portalu, którego jest nadredaktorem? Czy stanowisko nadredaktora gdzie nie jesteśmy ani jedynym, ani najważniejszym, ani nawet najbardziej popularnym czy rozpoznawalnym użytkownikiem, daje wolność i poczucie totalnej bezkarności, czy łączy się raczej z obowiązkami wobec tych, których podjęliśmy się reprezentować? Czytaj dalej

Głupi i głupszy, albo zabawa w dobrego i złego policjanta

na nieumytych:

http://ns1.niepoprawni.pl/blog/3043/po-dlugiej-i-ciezkiej-chorobie-odszedl-dzis-przemyslaw-gintrowski%E2%80%A6

http://niepoprawni.pl/content/unijni-zarowkowi-sciemniacze

traube i skowronek w jednym stali domku. nawet mi się nie chce sięgać do czasów limbolegesów, kiedy tak strasznie stali po innych stronach barykady

troll trollowi oka nie wykole, a obaj pod ochroną już od samego początku (może przypomnieć promowane na niebieskim spamerskie ogłoszenia limbolegesów przy zajadłym dopingu skowronka?)

http://niepoprawni.pl/blog/1931/tato-powiedz-mi-jak-mam-zyc